Nie drażnić kierowców
07 października 2015 | Pierwsza strona | Wiktor Ferfecki
Wbrew zapowiedziom dopiero pod koniec roku, a więc już po wyborach, zaczną działać nowe systemy dyscyplinujące kierowców. Chodzi o odcinkowe pomiary prędkości i rejestratory przejazdu na czerwonym świetle.
– Rząd zachowuje się jak sztab PO – uważa poseł PiS Andrzej Adamczyk. Zwraca uwagę, że właściciele aut to duża grupa wyborców, których nowe rozwiązania mogłyby rozwścieczyć.
Według Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego poślizg wynika z tego, że zmieni się też sposób informowania kierowców o wykroczeniu. —wef