Akademia inna niż wszystkie
Rozmowa | Marcin Urbaś, Były sprinter, rekordzista Polski na 200 m, o pracy w Akademii Kreatywnego Futbolu oraz o muzyce, telewizji i grach komputerowych.
Rz: Co w szkółce piłkarskiej robi człowiek, który jako jeden z nielicznych białych sprinterów pokonał 200 m w czasie krótszym niż 20 sekund?
Marcin Urbaś: Prowadzę zajęcia motoryczne. Akademię założyłem dwa lata temu razem z dwoma kolegami: byłym kajakarzem Arkadiuszem Mąkiną i byłym piłkarzem ekstraklasy Damianem Sewerynem. Chcieliśmy zrobić szkółkę inną niż wszystkie. Taką, która będzie uczyła nie tylko technik piłkarskich, ale także prawidłowego poruszania się po boisku. Jesteśmy jedyną akademią w Polsce, która zajmuje się wszechstronnym rozwojem dzieci już od czwartego, piątego roku życia.
Sprinter, piłkarz i kajakarz – taka kombinacja doświadczeń z różnych dyscyplin to przepis na sukces?
Za wcześnie, by o tym mówić, bo jesteśmy młodą akademią. Ale faktycznie rozwijamy się dynamicznie. Przybywa lokalizacji, w których trenujemy, i dzieci, które obejmujemy opieką – jest ich już ponad 400. Nabory robimy na razie do 12. roku życia, bo uważamy, że starsze dzieci mogłyby mieć problemy motoryczne, a nauczanie prawidłowych zachowań to proces długotrwały. Docelowo planujemy jednak szkolić zawodników do wieku 18–19 lat. Dzieci, które u nas trenują, mają zajęcia w wielu lokalizacjach, blisko swojego miejsca zamieszkania, a nasze reprezentacje korzystają z boiska, które dzierżawimy od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta