Nie wierzę w odpływ kapitału

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Jarosław Gowin | Parę miliardów większego deficytu nie będzie problemem – mówi szef Polski Razem.

Rz: Kto będzie premierem rządu zjednoczonej prawicy?

Jarosław Gowin, szef Polski Razem: Kandydat wskazany przez Prawo i Sprawiedliwość. W naszej koalicji od początku się umówiliśmy, że to największa partia, czyli PiS, wyznaczy premiera. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim Beata Szydło.

Jarosław Kaczyński byłby lepszym premierem niż Beata Szydło?

Jako lider największej partii, jako najważniejszy w tej chwili polityk w Polsce, byłby kandydatem najbardziej naturalnym. Ale szanuję jego decyzję, by na to miejsce wyznaczyć kogoś innego.

Czy to oznacza, że ta decyzja jest tymczasowa? Że za kilka miesięcy to Jarosław Kaczyński zostanie premierem?

Premier musi mieć poczucie komfortu, że jego zaplecze parlamentarne udziela mu kredytu zaufania. Taki kredyt zaufania Beata Szydło będzie miała ze strony całej zjednoczonej prawicy.

Jako szef Polski Razem, sojusznika PiS, znajdzie się pan w przyszłym rządzie? Jeśli tak, to na jakim stanowisku?

Wszystko zależy od premiera.

Przed wyborami Beata Szydło mówiła, że pan jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na szefa MON. Coś się zmieniło?

Nie rozmawiałem od kilku dni z Beatą Szydło. Nie wiem, jaki będzie skład jej rządu. Rząd musi być drużyną, puzzlami, które do siebie pasują. Dlatego ustalenia sprzed...