Ryzyko walutowe pod kontrolą

źródło: materiały prasowe

Sebastian Judzin

źródło: materiały prasowe

Maciej Makarewicz

Eksporterzy oraz importerzy powinni chronić swoje przepływy finansowe przed ryzykiem kursowym.

kinga Żelazek

W pierwszej połowie ubiegłego roku kurs dolara w stosunku do złotego wynosił ok. 3,05 zł. Teraz dolar jest o 27 proc. droższy i kosztuje ok. 3,87 zł.

Te dane świadczą o dużej zmienności kursów walutowych. Osłabienie złotego sprzyja polskim eksporterom, których przychody w przeliczeniu na polską walutę wzrosły o ponad 25 proc. Jednakże negatywnie odziałuje na wyniki sprzedaży importerów, którzy sprowadzają z zagranicy towar, płacąc dolarami.

Niższą zmienność od dolara ma kurs euro. Jednak i w tym przypadku widoczne są krótkoterminowe zawirowania na rynku. Przykładowo w grudniu 2014 r. kurs euro wynosił 4,39 zł, a w drugiej połowie 2015 r. spadł do 3,97 zł (umocnienie złotego), by następnie w październiku znów przekroczyć wartość 4,25 zł (osłabienie złotego).

Brak ochrony przed ryzykiem

Przedsiębiorstwo, które prowadzi wymianę handlową w obcych walutach, zabezpieczając się przed niekorzystnymi zmianami kursów, może zapobiec negatywnym zmianom w jej bilansie. Dobre zabezpieczenie powinno działać dokładnie tak jak ubezpieczenie i chronić firmę przed potencjalnymi stratami oraz przed brakiem płynności finansowej.

Jednak, jak pokazują badania przeprowadzone przez 4P research mix na zlecenie instytucji płatniczej...