Więźniowie skazani na wykluczenie
Wychodzącym z zakładów karnych trudno wrócić do społeczeństwa. NIK punktuje niewielką pomoc, jaką dostają od państwa, i absurdy więziennej resocjalizacji.
W Polsce brak kompleksowego systemu readaptacji, który wspierałby skazanych i tym, którzy odbyli karę, umożliwiał powrót do społeczeństwa – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, który poznała „Rzeczpospolita".
Po wyjściu na wolność więzień musi radzić sobie sam. Co drugi w ankiecie dla NIK przyznał, że miał poczucie bezradności, bo nie wiedział, do kogo się zwrócić w sprawie podstawowych problemów życiowych. Jeśli ktoś pomaga, to głównie organizacje pozarządowe, ale im z kolei brakuje pieniędzy.
– W społeczeństwie nie ma zrozumienia, że trzeba pomóc byłym więźniom. A jest to w naszym wspólnym interesie, bo jeśli wrócą za kraty, dalej będą na naszym garnuszku –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta