Chłopak z Sheffield nie przestaje strzelać
Jamie Vardy znów zdobył bramkę i pobił rekord Ruuda van Nistelrooya, ale Leicester nie jest już liderem w Anglii. Nieskuteczny Lewandowski, bramki Grosickiego i Rybusa.
Sobota przyniosła kolejny rozdział bajki o chłopaku z Sheffield, który nie boi się marzyć. Jeszcze pięć lat temu Vardy grał w siódmej lidze, łącząc miłość do futbolu z pracą w fabryce włókna węglowego. Bywało, że strzelał bramki amatorom z elektroniczną obrożą na nodze (kara za pobicie dwóch mężczyzn w obronie głuchoniemego kolegi), dziś pisze historię Premier League.
Trafia regularnie od 11 meczów, w sobotę nie byli w stanie upilnować go nawet obrońcy Manchesteru United (1:1). Poprawił już wynik van Nistelrooya...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta