Z daleka od sensacji
Adam Rapacki | Przygotowany przez PiS projekt ustawy o Policji nie jest antyobywatelski. Tak może mówić Panoptykon czy rzecznik praw obywatelskich, tylko że oni nie ponoszą odpowiedzialności za bezpieczeństwo obywateli.
Rz: Projekt ustawy o Policji przygotowany przez posłów PiS wywołał burzę wśród polityków i nie tylko. Sypią się apele organizacji pilnujących wolności obywatelskich o wycofanie projektu. Ta atmosfera wokół propozycji jest uzasadniona?
Adam Rapacki, były wiceminister spraw wewnętrznych: Zmiana ustaw policyjnych wynika z potrzeby dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sprawa budzi emocje i wcale mnie to nie dziwi. Trzeba zachować równowagę między zapewnieniem bezpieczeństwa obywateli a ochroną praw i wolności każdego z nich. Żeby być rzetelnym i nie popadać w histerię, przyjrzymy się wyrokowi TK, który podważył kilka przepisów ustaw o służbach w zakresie kontroli operacyjnej. Zakwestionował m.in. wykorzystywanie materiałów uzyskanych w wyniku kontroli korespondencji, które stanowią tajemnice zawodowe, np. adwokacką, dziennikarską, tajemnicę spowiedzi. Projekt precyzyjnie reguluje, jak postępować z takimi materiałami. Gwarancje są najwyższe – decyzję o procesowym wykorzystaniu lub zniszczeniu takich materiałów podejmuje sąd okręgowy.
Sporo zastrzeżeń budził też brak przepisów regulujących kwestię niszczenia materiałów zebranych w trakcie kontroli korespondencji, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta