Fabryka Opla zmieniła obraz regionu
Przemysł samochodowy stał się motorem napędowym modernizowanej gospodarki województwa śląskiego - mówi Andrzej Korpak, szef General Motors Manufacturing Poland.
Decyzja o budowie fabryki Opla pod Gliwicami była zapowiedzią dużych przeobrażeń w gospodarce Śląska. Dziś widać, że ta inwestycja nie tylko zmodyfikowała ekonomiczne priorytety regionu, ale także zmieniła sposób podejścia do pracy, jej organizację i nawyki. Gdy perspektywy dla pogłębiającego straty przemysłu węglowego są coraz gorsze, w motoryzacji rosną produkcja i zatrudnienie.
O tym, czym dla regionu stała się fabryka Opla, jak wyglądała na początku, a jak rozwija się dziś, mówi Andrzej Korpak, szef General Motors Manufacturing Poland.
Rzeczpospolita: Czy w wizerunku Śląska wciąż najważniejszy jest węgiel, czy już motoryzacja?
Andrzej Korpak: Śląsk za czasów mojej młodości był regionem węgla kamiennego, hut żelaza, koksowni i tego, co się kojarzy z przemysłem ciężkim. Z czasem zaczęło to się zmieniać, podobnie jak koniunktura na świecie. Gdy w połowie lat 90. podjęto decyzję o budowie fabryki Opla w Gliwicach, był to dla zakładu idealny moment. Na rynku znajdowało się wielu dobrych pracowników z restrukturyzowanych branż. Był to także dobry czas dla Śląska: ta inwestycja ułatwiła przejście z „czarnego" przemysłu na branżę perspektywiczną, dającą regionowi nowe możliwości rozwoju.
Gdy Opel dostał pozwolenie na budowę fabryki, powstała Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Na ile Opel określił jej charakter?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta