Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie boją się reformy, boją się Ziobry

27 stycznia 2016 | Rzecz o prawie | Tomasz Pietryga
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Lęk wywołuje nie tyle sama reforma prokuratury, ile to, kto stoi na jej czele. Co do sensu samych zmian można znaleźć tyle samo argumentów na tak i na nie. Zmieniona ustawa o prokuraturze bardzo szybko przeszła procedurę legislacyjną w Sejmie i czeka tylko na uchwalenie przez posłów, co zapewne będzie formalnością.

Obserwuję pracę nad reformą przywracającą polityczny model prokuratury, na której czele stoi minister sprawiedliwości, z mieszanymi uczuciami.

W 2009 r., kiedy zmieniano ustrój prokuratury, a następnie pierwszym niezależnym prokuratorem generalnym został Andrzej Seremet, przyjąłem to z entuzjazmem i nadzieją. Po latach instrumentalnego traktowania prokuratury przez większość rządzących ekip rodziła się nadzieja, że może w końcu coś się zmieni. Model, ludzie, a charaktery niektórych śledczych nie będą już tak łatwo wystawiane na pokusy czy lęk, za którym stoi intuicyjna uczynność wobec władzy. Bo ten rodzaj słabości wydawał mi się zawsze najbardziej destrukcyjny.

Cieszyło mnie również, że na czele prokuratury stanął sędzia, który – jak mi się wydawało – wprowadzi do prokuratury standardy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10354

Wydanie: 10354

Spis treści
Zamów abonament