Długa droga wychodzenia z roli stróża nocnego
Dobra propozycja korupcyjna może być fajna. Ustawia na całe życie.
Zimą ferie z dziećmi w Alpach, a latem słońce i błękit morski Karaibów czy Kanarów, przytulny pałacyk na skraju puszczy, coś szybkiego, tak do 200 kilometrów na godzinę, no i kilka świeżych gadżetów informatycznych w firmowych pokojach. Trochę euro w drezdeńskim czy londyńskim banku też nie zawadzi. Tak z pewnością zaczyna się myślenie o ułożeniu sobie życia aż do śmierci. Pecunia non olet. Tak było od wieków, może tylko kary były surowsze. Często w grę wchodziła utrata głowy w dosłownym znaczeniu tego słowa. Feudałowie wobec swoich wasali bywali bezlitośni, książęta też nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta