Znają się wszyscy z widzenia
Islandia - drużyna spod koła polarnego stała się ulubieńcem całej Europy i w niedzielę zagra w ćwierćfinale z Francją.
Relacja z Francji
Podczas gry w Polsce wszyscy żyją osiągnięciami kadry Adama Nawałki i czwartkowym ćwierćfinałem z Portugalią, Europa świętuje awans piłkarzy reprezentujących najmniejszą społeczność w historii ME (323 000 mieszkańców). Islandczycy pokonali Anglię 2:1 i to oni zagrają 3 lipca z gospodarzami Euro w ćwierćfinale w Saint-Denis. Stade de France o pojemności przekraczającej 81 tysięcy mógłby pomieścić 1/4 mieszkańców Islandii.
We wtorek wszyscy Francuzi byli Islandczykami. I wcale nie dlatego, że woleli zmierzyć się z nimi w meczu o awans do strefy medalowej. Historia zespołu, którego kapitan Aron Gunnarsson przyznaje, że wśród widzów na trybunach jest mnóstwo osób, które zna i kojarzy przynajmniej z widzenia, po prostu musiała skraść serca Europejczyków.
Ten rodzinny klimat jeszcze podkreśla fakt, że Islandczycy mają nazwiska patronimiczne, czyli tworzone od imienia ojca; u mężczyzn końcówką jest „son" –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta