Francuskie okręty nadal w grze
Mimo sporu z MON w sprawie caracali Paryż nie rezygnuje ze zbrojeniowych interesów w naszym kraju. Zbigniew lentowicz
Potężna grupa stoczniowa Direction des Constructions Navales Services (DCNS) w pełni podtrzymuje ofertę zaangażowania się w budowę w Polsce okrętów podwodnych.
W wartej 10 mld zł rozgrywce o dostawy podwodnego oręża dla Marynarki Wojennej RP DCNS pozostaje faworytem: tylko ta francuska firma, spośród liczących się producentów – niemieckiej korporacji Thyssen Krupp Marine Systems i szwedzkiego Saaba – oferuje okręty fabrycznie wyposażane w morskie pociski manewrujące NCM (Naval Cruise Missile).
Kierowane rakiety NCM, produkowane przez Europejski Dom Rakietowy MBDA, mogą z odległości ponad 1000 km niszczyć...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta