Czy w orkiestrze tylko dyrygent ma wpływ na wykonanie utworu?
W ostatnim felietonie pisałam o wyroku Sądu Najwyższego, w którym orzekł, że z muzykiem z orkiestry powinno się zawierać umowę o świadczenie usług (sygn. akt III UK 53/16 z 16 stycznia 2017 r.). Bardzo ciekawy komentarz do tego wyroku napisała prof. Łętowska, miłośniczka muzyki. Zainspirował mnie on do kontynuowania tematu i spojrzenia na niego z innej perspektywy. Przypomnę, że największe kontrowersje dotyczyły stwierdzeń Sądu Najwyższego o odtwórczym (nietwórczym) charakterze wykonania muzyka, który gra w orkiestrze. Sąd w uzasadnieniu wskazał, że instrumentalistka „była jednym z wielu odtwórców muzyki, nie powierzono jej żadnej partii solowej, musiała w pełni podporządkować się dyrygentowi i jego poleceniom (...) nie nadała koncertowi żadnej wyjątkowości, na przykład przez nadanie kompozycji muzycznej indywidualnej interpretacji".
Najpierw powiedzmy, że rodzajów artystycznych wykonań jest bardzo wiele i każde ma swoją specyfikę. W sferze muzyki będą to m.in. działania instrumentalistów, śpiewaków, dyrygentów i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta