Będzie więcej muzyki, ale możemy też za nią więcej płacić
Próba zniesienia w Europie geoblokad budzi sprzeciw branży muzycznej magdalena lemańska
Firmy fonograficzne, prawnicy i politycy nie są zgodni co do tego, jakie efekty przyniesie przygotowywane w Parlamencie Europejskim rozporządzenie w sprawie blokowania geograficznego, które ma objąć swoim działaniem tzw. usługi związane z dostarczaniem lub świadczeniem nieaudiowizaulnych treści chronionych prawem autorskim, czyli np. e-booki i muzykę.
– Rozporządzenie ma obejmować także blokady, takie jak brak możliwości zapłacenia za zakupy za granicą kartą płatniczą, zarejestrowaną w Polsce, czy brak możliwości dostawy towarów lub usług na polski rynek. Rozporządzenie ma zlikwidować wszelkie pozostałe bariery, którymi próbują bronić się przedsiębiorcy, różnicujący rynek europejski. To nie zawsze jest złe, ale na pewno są to zjawiska wbrew idei jednolitego rynku europejskiego – mówi Piotr Zawadzki, szef praktyki prawa telekomunikacji, mediów i nowych technologii oraz własności intelektualnej kancelarii Linklaters.
Wytwórnie: będą podwyżki
Branża muzyczna widzi w nowych przepisach zagrożenie dla działalności na poszczególnych rynkach. – Nie wiemy, z czego wynika taka decyzja. A sytuacja wygląda tak, że w serwisach streamingujących muzykę, w których mamy sporo lokalnych treści, w Polsce obowiązują polskie ceny, kształtujące się na poziomie 19,90 zł. Zrównanie cen takich serwisów w Europie może spowodować, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta