Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmiać się czy płakać

28 lutego 2017 | Rzecz o prawie | Aleksander Tobolewski

Polaków i Amerykanów równie łatwo nabrać na puste obietnice.

Osoby znające łatwowierność i naiwność sporej części obywateli USA wiedzą, dlaczego Donald Trump doszedł do władzy. Otóż na puste obietnice można nabrać tamtejsze społeczeństwo, nie trudniej niż polskie. Natomiast Trump – przepraszam, Pan Prezydent Donald Trump – okazał się lepszy od naszego Pana Prezesa i jego spin-doktorów, bo od momentu rozpoczęcia kampanii wyborczej przez prawie dwa lata bez przerwy powtarzał, że media kłamią. W dniu, gdy zacząłem pisać felieton, ogłosił, że największe sieci telewizyjne działające w USA są wrogiem wszystkich Amerykanów (prócz jednej, która łasi się i przymila). Wypisz-wymaluj polski casus! W kontrze do Trumpa jeden z byłych kandydatów na amerykańskiego prezydenta John McCain (też z partii republikańskiej) stwierdził, że zamykanie ust mediom i dziennikarzom to pierwszy krok do dyktatury. A tu Donald wziął kolejny przykład z Polski! A jakże! Wszystkie sądy i sędziowie są do niczego!!! Tu dodam tylko, że w USA nie ma polskiego odpowiednika TK.

Mam wrażenie, że niektóre moje felietony z Kanady opublikowane rok czy dwa lata temu mógłbym przekopiować, zmieniając...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10687

Wydanie: 10687

Spis treści
Zamów abonament