Niełatwe odrodzenie Andersena
Znana firma wraca na rynek doradztwa podatkowego w Polsce. Konkurenci nie wróżą jej powrotu do wielkiej piątki. paweł rochowicz
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", od wtorku 23 maja na rynku doradztwa podatkowego w Polsce znów zaistnieje marka Andersen. Ma to być część realizowanego od kilku lat powrotu tej niegdyś wielkiej audytorsko-doradczej firmy. Działała jako Arthur Andersen do 2002 r., czyli skandalu związanego ze współudziałem w fałszowaniu wyników koncernu Enron, który też upadł.
Zła sława poczynań audytu tej firmy nie zaszkodziła 23 amerykańskim partnerom z jej działu doradztwa podatkowego. Założyli kancelarię WTAS, przemianowaną potem na Andersen Tax, i częściowo odbudowali jej sieć. Dziś firma ma biura w 64 krajach i zatrudnia łącznie ponad 2 tys. osób. Dla porównania każda z firm z tzw. wielkiej czwórki zatrudnia po ok. 180–240 tys. osób. Dzisiejszy Andersen to zatem jedynie cień dawnego giganta....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta