Arogancja władzy nie służy
Najpoważniejszy problem Prawa i Sprawiedliwości polega na tym, że każdą krytykę swej działalności albo działalności podległych jego władzy służb uważa za polityczny atak.
To w sumie logiczne: jeśli ktoś uważa, że reprezentuje historyczną konieczność, wolę suwerena, to na konstruktywną krytykę nie ma miejsca. A jeśli ktoś wytyka coś PiS, musi mieć niecne zamiary, niskie motywacje czy pochodzi z komunistycznej rodziny. To sprawia, że rząd jest w bardzo ograniczonym stopniu zdolny do korzystania z pomocy albo wniosków innych środowisk. To sprawia też, że spór polityczny ma tak wysoką temperaturę.
Nie inaczej jest w sprawie tragicznej śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu. PiS ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta