Wolność słowa ma swoje granice
Nie ma dobrej odpowiedzi na pytania, czy prof. Krystyna Pawłowicz powinna pozwać Jerzego Owsiaka za jego słowa „Niech pani spróbuje seksu".
Marek Domagalski
Te słowa z pominięciem szczegółów Owsiak skierował pod adresem Pawłowicz podczas tegorocznego Przystanku Woodstock. To była reakcja na przypomnianą w internecie jej wypowiedź, ale z 2014 r. Pawłowicz powiedziała wówczas, że na Woodstocku dochodzi do szczucia na Kościół i promuje się wartości satanistyczne.
Reakcja osoby prywatnej na takie słowa zależy od jej wrażliwości – nawet bardzo ostra wypowiedź może nie robić na niej wrażenia albo, ze względów pragmatycznych, nie chce się włóczyć z taką sprawą po sądach i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta