Widzowie trochę grzeszą
Roger Federer wygrał z Marinem Ciliciem 6:7 (5-7), 6:4, 6:1 i jest w półfinale bez porażki w grupie. Dziś grają Łukasz Kubot i Marcelo Melo.
O Rogerze Federerze w Londynie można powiedzieć wszystko, oprócz tego, że gra dobrze, oczywiście według standardów, które przez lata sam ustalił. On nie potrzebuje zachwytów widowni, gdy rywal trafia piłką w pół siatki, a tak często zdarzało się w meczu z Ciliciem. W takich momentach te oklaski brzmią irytująco, a widzowie popełniają denerwujący grzech...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta