Co bym powiedział prezydentowi Dudzie?
Podczas obchodów setnej rocznicy odrodzonej Litwy gościliśmy w stołecznym Wilnie sporo dostojników najwyższej rangi, w tym prezydentów krajów zaprzyjaźnionych, a wśród nich i prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej pana Andrzeja Dudę.
Byłem zaproszony na obchody w gronie owych gości i nawet mimo choroby kusiło mnie, by pójść na przyjęcie, żeby po prostu spotkać się na chwilę z prezydentem Andrzejem Dudą, żeby choć podczas ceremonialnego powitania przez uścisk dłoni mieć okazję powiedzieć: „Panie Prezydencie, czy nie czas już najwyższy zaprzestać polsko-litewskich kłótni o drobnostki ku radości Kremla? Zróbmy coś w tym kierunku!". Szkoda, że się nie dało z tej okazji skorzystać. Natomiast pozdrowienia telewizyjne dla Litwy od TVP były wspaniałe.
Vytautas Landsbergis – twórca niepodległej Litwy, przewodniczący jej parlamentu w latach 1990–1992, były europoseł.