Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ojciec polskiej niepodległości

08 listopada 2019 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
Woodrow Wilson, 28. prezydent USA, z drugą żoną, Edith. Biały Dom, czerwiec 1920 r.
źródło: Biblioteka Kongresu USA
Woodrow Wilson, 28. prezydent USA, z drugą żoną, Edith. Biały Dom, czerwiec 1920 r.
Partner wydania specjalnego ,,Rzecz o Niepodległości''
źródło: materiały prasowe
Partner wydania specjalnego ,,Rzecz o Niepodległości''

Żaden światowy przywódca nie przyczynił się do odrodzenia wolnej Polski tak bardzo jak amerykański prezydent Thomas Woodrow Wilson.

W 1913 r. nikt w Ameryce nie miał wątpliwości, że doktryna Monroe'a powoli się wypala i nie pasuje już do globalnej rzeczywistości. Powoli rodziła się epoka globalizmu i Amerykanie chcieli mieć w niej swój znaczący udział. Jednak z Europy docierały coraz bardziej niepokojące wieści. Zamach w Sarajewie na następcę austro-węgierskiego tronu, arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, stał się iskrą zapalną w europejskim składzie prochu. Ameryka tylko formalnie pozostawała neutralna wobec tego, co działo się na Starym Kontynencie. Amerykańscy historycy nazwali tę postawę „unneutrality" – czymś, co jest tylko neutralnością pozorowaną.

Tajemnicą poliszynela było, że amerykańskie elity po cichu wspierają państwa Ententy. Długo jednak trwało, zanim prezydent Wilson zdecydował się na przystąpienie USA do światowego konfliktu. Neutralność w początkowej fazie wojny gwarantowała wzmocnienie amerykańskich interesów i olbrzymie zyski z eksportu amerykańskich surowców i produktów do Europy. Zresztą pod względem militarnym jedynie marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych mogła stanowić poważną siłę w nowym konflikcie zbrojnym. Amerykańskie siły lądowe składały się zaledwie z trzech dywizji piechoty i jednej dywizji kawalerii, nie licząc pomniejszych jednostek tych samych formacji zbrojnych. Łącznie w służbie czynnej było zaledwie 98 tys. żołnierzy. Lotnictwo wojskowe praktycznie nie istniało w 1914 r. Dopiero w 1917...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11504

Wydanie: 11504

Spis treści

Reklama

Kultura

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament