Łączyć przeszłość z przyszłością

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

Prof. dr hab. Wojciech Fałkowski | dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, 
o dalszej rekonstrukcji obiektu oraz wystawach Caravaggia, Canaletta i Hasiora.

Jubileusz 50-lecia powojennej odbudowy Zamku Królewskiego to okazja do rozmowy nie tylko o historii, ale i najnowszych projektach i wizji współczesnego Zamku. Jakie prace rekonstrukcyjno-konserwatorskie są dziś prowadzone?

Odtwarzamy teraz Salę Tronową w jej oryginalnym wyglądzie. Na ukończeniu są prace przy rekonstrukcji 86 orłów z zaplecka tronu, który w 1939 roku gubernator Hans Frank polecił pociąć na kawałki i rozdać swoim oficerom jako łup wojenny, co było symbolicznym aktem upokorzenia i dominacji, podkreślającym, że Polska przestaje istnieć.

Do dziś przetrwał tylko jeden oryginalny egzemplarz orła haftowanego srebrem, który pozwolił na rekonstrukcję pozostałych. Ale to dopiero pierwszy etap prac, bo chcemy jeszcze zmienić aranżację wokół tronu. Z tej stworzonej przez Rosjan w czasie zaborów na wierną replikę oryginalnej oprawy, jaką zamówił Stanisław August Poniatowski w wytwórni pod Lyonem. W rekonstrukcji według zachowanych rysunków zostaną wykorzystane materiały i złote nici, produkowane zgodnie z XVIII-wieczną technologią. To żmudna praca, która potrwa do przełomu lat 2023/24. W najbliższych dwóch–trzech latach zamierzamy również w Nowej Izbie Poselskiej odtworzyć stiuki, które w XVIII wieku były nad drzwiami, opierając się na zachowanej dokumentacji z czasów saskich. Rok...