Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na szlaku zamkowych ogrodów

17 września 2021 | Dodatek | Monika Kuc
źródło: materiały prasowe
źródło: materiały prasowe

Otoczenie | Zrewitalizowane ogrody tworzą wspaniałą oprawę Zamku Królewskiego w Warszawie z piękną panoramą 
na wschodnią fasadę, Trasę W-Z i bulwary Wisły. Ogrody rezydencji mają charakter unikatowego 
modernistycznego założenia, nawiązującego do okresu międzywojennego i do baroku.

 

Przywrócenie Ogrodów Górnego i Dolnego było niezwykle ważnym momentem we współczesnej historii Zamku. Oczywiście, najpierw trzeba było odbudować królewską rezydencję, ale o odtworzeniu ogrodów myślano już od lat 60. Ostatecznie dopiero w latach 90. XX wieku zespół zamkowy podjął przełomowe innowacyjne badania reliktów ogrodów na podzamczu od strony Wisły, założonych przed wojną w 1937 roku przez znanego architekta Adolfa Szyszko-Bohusza. W badaniach tych chodziło o ustalenie wieku drzew, by z gąszczu chaszczy wyodrębnić te, które posadzono w okresie międzywojennym, gdy formowano modernistyczny ogród. I oddzielić je od powojennych samosiejek. W ten sposób udało się wyodrębnić 62 drzewa z lat 30., które tworzyły zaprojekowane wtedy przez Szyszko-Bohusza boskiety.

Aby odtworzyć ich pełną zabytkową labiryntową formę, trzeba było w trakcie rewitalizacji, prowadzonej już w XXI wieku, dosadzić około 3 tys. drzew. Dlatego obecne grabowe labirynty mają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12068

Wydanie: 12068

Spis treści
Zamów abonament