Klątwa Tutanchamona
Przez 3200 lat zmumifikowane ciało faraona Tutanchamona oczekiwało w ciemnościach nadejścia Ozyrysa i przebudzenia do życia wiecznego w nowym lepszym świecie. Ale to nie Wielki Sędzia zmarłych złamał pieczęć grobową władcy, tylko natrętny „barbarzyńca" z dalekiej północy.
99 lat temu brytyjski egiptolog Howard Carter w towarzystwie George'a Herberta, piątego hrabiego Carnarvon, nakazał egipskim robotnikom odsypać schody prowadzące do drzwi oznaczonych pieczęcią królewską Tutanchamona. Za nimi trzeba było oczyścić prowadzący w dół grobowca tunel, na którego końcu znajdowały się drugie zapieczętowane drzwi. Carter wywiercił w nich otwór, przez który włożył zapaloną świecę. Zajrzał do środka i zamilkł. „Na początku nic nie widziałem" – wspominał później. Gorące powietrze uciekające z komory powodowało migotanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta