PiS nie chce tracić Kukiza?
– Bezterminowe odłożenie wniosku do TK o dostęp do informacji publicznej może wynikać z policzenia głosów w Sejmie – uważa Krzysztof Izdebski, prawnik z Open Spending UE Coalition.
Zaskoczyło pana, że TK postanowił po raz kolejny przełożyć rozprawę w sprawie ograniczenia dostępu do informacji publicznej?
Mało jest rzeczy, które mnie zaskakują, jeśli chodzi o pracę TK w ostatnich kilku latach. Trybunał serwuje takie niespodzianki, które są dość przykre z punktu widzenia państwa prawa. Myślałem, że szybki termin pierwszej rozprawy – która odbyła się już w listopadzie – oznacza, że TK i jego otoczeniu politycznemu zależy na czasie w sprawie wniosku pierwszej prezes SN Małgorzaty Manowskiej. Chodzi o wydarzenia dziejące się w tle, czyli sprawę stowarzyszenia Watchdog Polska przeciwko Fundacji Lux Veritatis o dostęp do informacji publicznej. Podstawą do oskarżenia ojca Tadeusza Rydzyka – dyrektora tej fundacji – jest jeden z przepisów, który jest kwestionowany przez prezes Manowską.
Jakie jest stanowisko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta