Wydatki zerwą się ze smyczy
W czasie kampanii wyborczej majstrowanie przy regule wydatkowej powinno zostać zakazane.
Spełnia się proroczy sen z Księgi Rodzaju: po siedmiu latach tłustych nadeszły chude. Rosną napięcia budżetowe, których niedawno udawało się unikać dzięki rozpędzonej gospodarce. Ta jednak hamuje, ale rządzący zamiast racjonalizować wydatki, luzują hamulec i ułatwiają sobie zadłużanie poza budżetem i kontrolą Sejmu.
Ten właśnie rozpatruje zmiany naruszające już i tak nadwątloną stabilizacyjną regułę wydatkową. Pierwotnie miała ona zapewniać, że wydatki państwa będą rosły w bezpiecznym tempie wynikającym z realnego przyrostu PKB i prognozy inflacji. Stopniowo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta