Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czteronogie „bestie” Hitlera

31 października 2025 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
Traudl Junge, sekretarka Hitlera, wspominała, że jej szef lubił „śpiewać” ze swoją suką Blondi. Hitler zawodził, udając psa, a na komendę: „Blondi, śpiewaj!”, pies się do niego przyłączał, smętnie wyjąc. Wtedy rozbawiony dyktator wołał: „Blondi, śpiewaj niżej, jak Zarah Leander!”. Te słowa wywoływały zazdrość u Ewy Braun, która w infantylnej zemście potrafiła podczas obiadu kopać Blondi leżącą pod stołem
autor zdjęcia: Deutsches Bundesarchiv
źródło: Rzeczpospolita
Traudl Junge, sekretarka Hitlera, wspominała, że jej szef lubił „śpiewać” ze swoją suką Blondi. Hitler zawodził, udając psa, a na komendę: „Blondi, śpiewaj!”, pies się do niego przyłączał, smętnie wyjąc. Wtedy rozbawiony dyktator wołał: „Blondi, śpiewaj niżej, jak Zarah Leander!”. Te słowa wywoływały zazdrość u Ewy Braun, która w infantylnej zemście potrafiła podczas obiadu kopać Blondi leżącą pod stołem

Niedawne doniesienia medialne o śmiertelnych pogryzieniach ludzi przez niepilnowane psy rozbudziły w naszym społeczeństwie gorącą dyskusję o konieczności ograniczenia hodowli ras niebezpiecznych i surowego karania właścicieli, którzy nie panują nad swoimi czworonogami. Oba postulaty wydają się słuszne, chociaż należy podkreślić, że statystyki w wielu karach wskazują na liczniejsze przypadki pogryzień ludzi przez psy tzw. ras łagodnych niż powszechnie napiętnowanych „ras groźnych”. To nie rasa tylko sposób kontroli nad psem wydaje się mieć fundamentalny wpływ na jego psychikę, czego dowodzi ponura historia psów hodowanych przez wielu niemieckich zbrodniarzy, w tym samego Adolfa Hitlera.

Na początku lat 20. XX w. Hitler przeczytał przesiąkniętą nacjonalizmem monografię Maxa von Stephanitza zatytułowaną „Owczarek niemiecki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13318

Wydanie: 13318

Spis treści

Gość ,,Rzeczpospolitej''

Zamów abonament