Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odbicie naszych wewnętrznych lęków

31 października 2025 | Plus Minus | Paweł Rzewuski
„Brzydka siostra” z perspektywy fanów kina grozy ma jedną, za to fundamentalną wadę: chociaż epatuje obrzydliwością, nie straszy
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
„Brzydka siostra” z perspektywy fanów kina grozy ma jedną, za to fundamentalną wadę: chociaż epatuje obrzydliwością, nie straszy

Rok 2025 rozpieszcza fanów kina grozy. Nie tylko weszło na ekrany wiele produkcji tego typu, ale też wiele z nich pokazywało, że takie kino jest nie tylko rozrywką – że może mówić coś więcej o świecie.

Przez długi czas kinu grozy towarzyszyła etykieta kina kiczu i gatunku bardzo starego, bo pierwszy horror pochodzi z roku 1896 – jest to krótki niemy film o diable. Następnie gatunek przeżywał różne okresy, w zależności od epoki poruszał różne tematy. Czy były to elementy rodem z SF, czy były to elementy naturalne, jak u Hitchcocka, czy też kwestie religijne, jak w przypadku „Dziecka Rosemary” Romana Polańskiego. Jednak cały czas miał etykietę filmu gatunkowego, gorszego, zwłaszcza w latach, kiedy królowały tzw. slashery, jak „Koszmar z ulicy Wiązów”, które operowały zgranymi motywami strasznego seryjnego mordercy, zabijającego bez opamiętania.

Potem przebijały się produkcje w stylu gore, jak „Piła” czy „Hostel”, będące festiwalem przemocy. Tego typu produkcje sprawiały, że kino grozy trafiło do półki kina niepoważnego, skierowanego raczej do nastolatków. Jednym słowem – rozrywkowego.

Renesans kina grozy

Horror od samego początku miał jednak ważną rolę społeczną. W swojej filozoficznej analizie Karl Jaspers wskazywał na istotną rolę momentów granicznych – sytuacji, w których spotykają nas ekstremalne doświadczenia, jak śmierć. Takie sytuacje zmuszają nas do konfrontacji z samym sobą. Ambicją wielu twórców kinowych jest stworzenie filmu, w którym wyżej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13318

Wydanie: 13318

Spis treści

Gość ,,Rzeczpospolitej''

Zamów abonament