![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Odlotowa paramedycyna
Co roku pojawiają się na rynku "cudowne" preparaty
Odlotowa paramedycyna
ZBIGNIEW WOJTASIŃSKI
Wiara w cudowną moc tabletek przybiera rozmiary epidemii. Mężczyźni najchętniej zażywają syntetyczną kreatynę dla powiększenia bicepsów. Kobiety sięgają po wszelkie pigułki nasenne lub uspokajające. Wśród młodzieży najpopularniejsza jest amfetamina, a ostatnio - ketamina. To nowy środek odurzający, dający niezły "odlot", prawdopodobnie bezpieczniejszy niż narkotyki.
Niemal co roku pojawiają się na rynku "cudowne" preparaty dodające urody, poprawiające kondycję lub dobre samopoczucie. Sprzedają się doskonale. Mocno rozpowszechnione jest bowiem przekonanie, że wszystko co "naturalne" jest nieszkodliwe i korzystne dla zdrowia. W Ameryce parafarmaceutycznym hitem jest kreatyna, zażywana najczęściej przez mężczyzn dla powiększenia masy mięśni. Dostępna w tabletkach, kapsułkach, proszku lub w postaci gumy do żucia.
Męskość w tabletkach
Po kreatynę chętnie sięgają panowie regularnie odwiedzający siłownie, którzy pragną wyglądać jak Schwarzenegger. Dużo łatwiej jest ją stosować jako dodatek do żywności niż opychać się ogromnymi ilościami steków i ryb. Niektórzy podobno zażywają dziennie nawet 20 gramów tej substancji, czyli tyle, ile zawiera 20 kotletów - każdy o wadze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
