Kobiety prezydenta
Skandal w Białym Domu
Kobiety prezydenta
Zdjęcie pracowników Białego Domu z 1995 roku. Monica Lewinsky w trzecim rzędzie do góry nad prawym ramieniem Clinotna.Fot. (C) AP
Bill Clinton obiecuje, że już wkrótce wszystko wyjaśni, ale w Waszyngtonie panuje przeświadczenie, że afera z 21-letnią stażystką może bardzo zaszkodzić prezydenckiej karierze. Politycy z rządzącej Partii Demokratycznej deklarują poparcie dla Billa Clintona, natomiast republikanie powstrzymują się na razie od ataków na prezydenta.
Przewidziane na wczoraj przesłuchanie Moniki Lewinsky, która w nagranych na taśmę rozmowach z przyjaciółką przyznała, że utrzymywała intymne kontakty z prezydentem, zostały odłożone na czas nieokreślony. Monica zeznała poprzednio pod przysięgą, że nie miała stosunków seksualnych z Clintonem. Nagrania świadczą o czymś przeciwnym, wobec tego Lewinsky grozi kara więzienia za krzywoprzysięstwo. Ma ona teraz do wyboru współpracę z prokuratorem i powiedzenie prawdy albo też zasłonięcie się poprawką do konstytucji, umożliwiającą odmowę zeznań. Prokurator Kenneth Starr ma nadzieję, że Monica będzie zeznawać.
Biały Dom stara się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta