Różne oblicza zimowej depresji
Różne oblicza zimowej depresji
SAD - gorzej niż smutek
RYS. TOMASZ NIEWIADOMSKI
TADEUSZ WÓJCIAK
z Buffalo
Okres świąteczno-noworoczny jednym przynosi bezmiar szczęścia, innym rozpaczy. Pod ogólnym wrażeniem euforii wywołanej Bożym Narodzeniem, a następnie nocą noworoczną kryje się niemała liczba osobistych dramatów. Właśnie niedawno jeszcze jeden mężczyzna wszedł w płytką wodę Niagary tuż przed obramowaniem wąwozu i spłynął słynnym wodospadem. Jednak przeważnie ludzie idą do swych psychiatrów lub dzwonią do telefonu zaufania, wołając o ratunek w swej samotności lub o poradę, jak sprostać emocjonalnemu ciśnieniu długiej listy świątecznych podarunków, konieczności wysprzątania domu i przyjęcia gości.
Instytutom naukowym w USA, od lat badającym psychologiczne uwarunkowania świąt, nie brakuje więc ochotników, gdy potrzebują chętnych do studiów nad kolejnym utrapieniem nękającym człowieka ery konsumeryzmu.
Ogromne zniechęcenie
Od kilku jednak lat trwają również badania nad syndromem cierpień fizyczno-psychicznych, związanych nie tylko ze świętami. Kulminacja tych cierpień następuje rzeczywiście na przełomie grudnia i stycznia, lecz ich sprawcami nie jest św. Mikołaj, czy brak wolnych miejsc na parkingu przed centrum handlowym. Nowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta