Wysyp talentów w Koszalinie
Grand Prix koszalińskiego festiwalu debiutów zdobył „Środa, czwartek rano” Grzegorza Packa. Lepsze od pełnometrażowych fabuł były filmy krótkie
– Zalała nas fala młodych talentów – cieszył się Dariusz Gajewski, przewodniczący jury konkursu krótkich fabuł, animacji i dokumentów, które walczyły o Małe Jantary.
Drobne formy filmowe błyszczały na festiwalu. Znalazło to wyraz w wielu pozaregulaminowych wyróżnieniach przyznanych przez jurorów, a także werdykcie dziennikarzy, którzy nagrodzili wszystkie animacje startujące w Koszalinie.
Natomiast w trudnej sytuacji znaleźli się jurorzy oceniający – pod przewodnictwem Wojciecha Marczewskiego – rywalizację filmów pełnometrażowych. Co prawda pisarz Paweł Huelle mówił, że jej poziom był przyzwoity.
Ale Marek Skrobecki, scenograf i reżyser animacji, który także zasiadał w jury, przyznał: – Bywało lepiej. Nie obejrzeliśmy obrazów naszych marzeń, więc mieliśmy nawet problem z wytypowaniem zwycięzcy. Zgodnie z regulaminem możemy nie przyznać Grand Prix,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta