Ręka prawie nie boli, ale zwycięstwo czuję w nogach
Chcę się skupić na pierwszej rundzie, jeśli wygram, to na drugiej i tak dalej. Dziś nie myślę o półfinałach czy finałach - mówi Agnieszka Radwańska, najlepsza polska tenisistka
Rz: Jak smakuje czwarte zwycięstwo w turnieju WTA?
Agnieszka Radwańska: Sukces jest porównywalny z poprzednimi, ale dawno nie grałam tak ciężkiego turnieju jak w Eastbourne. Od początku miałam trudne mecze. Od drugiej rundy do finału wszystkie na styk. Trochę byłam zaskoczona tym zwycięstwem, bo przyszło po dziesięciu dniach przerwy po kontuzji w Paryżu. Przez ból ręki praktycznie nie mogłam grać. Myślałam, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta