Prezydent w połowie drogi
Jakie jest prawdopodobieństwo, że jest się marnym premierem, gdy jest się niemal powszechnie chwalonym szefem rządu? A jakie jest prawdopodobieństwo, że jest się dobrym prezydentem, podczas gdy jest się niemal powszechnie uznawanym za fatalnego szefa państwa? Wystarczy się rozejrzeć wokół, by się przekonać, że wcale nie tak małe
Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski mieli – jako szefowie państwa – nieporównanie łatwiejsze zadanie do wykonania niż Lech Kaczyński. Znacznie trudniej bowiem być prezydentem Polski w czasie, gdy nasze państwo zrealizowało już swe fundamentalne, a przez to oczywiste, cele w polityce zagranicznej i obronnej (przystąpienie do Unii Europejskiej i NATO), natomiast kolejne cele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta