Nasze firmy coraz bardziej interesują się Chinami
Marek Łyżwa, radca Ambasady RP w Chińskiej Republice Ludowej
Rz: Chiny to kraj rozwijający się w tempie ok. 10 proc. rocznie. Czy w tym samym tempie rośnie wymiana handlowa między Polską i Chinami?
Marek Łyżwa: Ostatnie cztery lata potwierdzają, że wymiana handlowa i inwestycje rosną nawet szybciej niż dynamika gospodarki chińskiej. Według tutejszych informacji Polski eksport w latach 2003 – 2007 wzrósł z 249 do 1,111 mld dol. Według naszych danych to 970 mln dol, a różnica wynika m.in. z terminów wysyłki towarów, np. transport miedzi, który wyszedł z Polski w grudniu, do Chin dotarł w styczniu, oraz wysyłki części towarów przez Hongkong. Import chiński jest osiem – dziewięć razy większy niż polski eksport. Ale ten problem mają wszystkie kraje rozwinięte. Żaden kraj UE nie ma dodatniego salda w handlu z Chinami.
Czy polskie firmy potrafią się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta