Otylia nawet przede mną zakrywa karty
Paweł Słomiński, trener polskich pływaków, o formie Jędrzejczak i Korzeniowskiego
Rz: Do Pekinu przyjechaliście dość późno, po zgrupowaniu w japońskiej Toyamie. To była ucieczka od olimpijskiej gorączki?
Paweł Słomiński: Przede wszystkim chcieliśmy być jednocześnie i daleko, i blisko Chin. W kraju o wysokiej kulturze żywienia i kulturze osobistej, a przy tym leżącym w tej samej strefie klimatycznej. Nie zawiedliśmy się pod żadnym względem. Cały hotel nas żegnał na baczność, w żadnej innej części świata mi się to nie zdarzyło. Nie jechaliśmy w nieznane, byliśmy w Toyamie rok temu, przed zawodami w Chibie. W Japonii w zasadzie już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta