Im bardziej tracą akcje, tym bardziej nie widać recesji
Rynek spadał nieprzerwanie od połowy maja do połowy lipca. Powiększyło to straty WIG od maksymalnego poziomu z lipca 2007 r. z 34 do 45 proc. W połowie lipca zniżki wyhamowały. W następnym tygodniu zaobserwowaliśmy prawie 5-proc. wzrost WIG, a kolejny przyniósł dalszy wzrost.
Chociaż w tym tygodniu sytuacja nieco się odmieniła. Recesji nie widać – nawet w USA wzrost PKB sięga 2 proc. (pół roku temu oczekiwany był spadek). W realnej gospodarce niewiele się zmieniło przez ostatnie tygodnie, a nastroje na giełdzie – i owszem, i to znacznie. Czy to ma sens?
PKB – najbardziej ogólna i najczęściej stosowana miara rozwoju gospodarki – zwiększał w ostatnich latach dynamikę wzrostu. Liczony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta