Gaz płynie, ale problem pozostał
Polska doczekała się dostaw. Zabiegi polityczne i medialne dały efekt. Nie wiadomo jednak, na jak długo
Od niedzieli przez granicę z Ukrainą trafia do naszego kraju ponad 90 proc. zamówionego tą drogą gazu, ale tak będzie tylko przez kilka dni. Obecnie tranzytem przez Ukrainę płynie do Polski 12 mln m sześc. gazu na dobę, czyli o 5 mln m sześc. więcej niż ostatnio, ale i tak jest to ilość mniejsza (ok. miliona m3), niż wynikałoby to z kontraktu, jaki PGNiG podpisała z firmą RosUkrEnergo.
Na dodatek – jak dowiedziała się „Rz” – to nie ta spółka jest dostawcą, ale rosyjski Gazprom. Ten rosyjski potentat, do którego należy połowa udziałów w RUE, zgodził się przesłać polskiej firmie więcej gazu. Według naszych informacji jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta