![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Najwyższy czas odsłonić karty
Dzień przed derbami stolicy Jan Urban utajnił trening, nie wpuszczając na niego dziennikarzy. Noc Legia spędziła w hotelu. Polonia wyjechała do Zegrza. Początek dzisiejszego spotkania o godzinie 20.
Oba zespoły przystąpią do dzisiejszego spotkania przy Konwiktorskiej osłabione. Kilka dni przed meczem urazów doznali Dickson Choto i Jacek Kosmalski. Dotkliwsza strata spotkała gości, bo obrońca z Zimbabwe jest filarem bloku defensywnego zespołu z Łazienkowskiej. Obok Inakiego Astiza wystąpi za niego dzisiaj Wojciech Szala lub Pance Kumbev. Obaj robili sporo błędów w zimowych meczach sparingowych.
– Mamy wyrównany skład i nawet jeśli zabraknie Choto, będę miał przed sobą dobrych fachowców – bagatelizuje problem bramkarz Legii Jan Mucha. – Nie obawiam się ani Polonii, ani innych drużyn.
Czego obawia się Urban?
Zamiast Kosmalskiego do kadry meczowej Polonii trener Jacek Zieliński powołał 18-letniego Damiana Jaronia. Wiadomo jednak, że w ataku “Czarnych koszul” wystąpi tylko Gajtkowski.
– Krzysiek ustrzegł się kontuzji i solidnie przepracował okres przygotowawczy. Z jego grą wiążę spore nadzieje. Powoli wraca do swojej normalnej dyspozycji także Filip Ivanovski – twierdzi szkoleniowiec “Czarnych koszul” Jacek Zieliński.
Legia jednak upatruje zagrożenia z innej strony.
– Obawiam się stałych fragmentów gry, bo Mierzejewski, Majewski i Lato potrafią znakomicie wrzucać piłki do wysokich zawodników, takich jak Dziewicki, Jodłowiec, Trałka czy Kozioł. A oni strzałami głową mogą zdobyć gola. Na ten element musimy bardzo uważać –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
