Rząd grozi zamachem na NBP
Kuriozum – tak o pomysłach rządu na łatanie dziury w kasie państwa mówią i eksperci, i politycy
– Nie wiem, czy premier zdaje sobie z tego sprawę, ale to, co proponuje, może oznaczać zamach na niezależność banku centralnego. Gdyby taka propozycja padła kilka lat temu z naszych ust, zostalibyśmy odsądzeni od czci i wiary – mówi Aleksandra Natalli-Świat (PiS), wiceszefowa Sejmowej Komisji Finansów.
Chodzi o jeden z pomysłów Donalda Tuska na ratowanie budżetu: NBP miałby przekazać do kasy państwa 10 mld zł ze swojego zysku. W czwartek premier rozmawiał o tym z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Bank nie przewiduje jednak w 2009 r. zysku. W komunikacie podał, że jego wynik finansowy wyniesie zero, a więc w 2010 r. nie będzie mógł zasilić budżetu. A rząd wylicza, że zysk banku może sięgnąć 12 – 14 mld zł. Skąd ta różnica? Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak wyjaśnia, że NBP,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta