Polujący musi się podpisywać sam
Książka pobytu myśliwego na polowaniu indywidualnym ma charakter dokumentu. Wywiera to określone konsekwencje prawne
Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie oskarżyła myśliwego Dariusza A., o dwukrotne sfałszowanie podpisu kolegi, poprzez wpisywanie i podpisywanie się za niego w „Książce pobytu myśliwego na polowaniu indywidualnym”, czyli o przestępstwo z art. 270 § 1 kodeksu karnego.
Sąd Rejonowy uniewinnił go, bo przyjął, że czyn ten nie wypełnił znamion przestępstwa. Wspomnianej książki bowiem nie można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta