Płot ratunkiem na dziki handel
Na zlikwidowanym „Bułgarowie” przy ul. Zielenieckiej znów pojawiają się handlarze. Dziś grodzimy teren – zapowiada zarządca gruntu, gdzie był bazar.
– Idą? – pyta śniada handlarka sprzedająca bluzki po 5 zł.
– Idą, idą – odkrzykuje sąsiad ze złotymi zębami i szybko pakuje stoisko z majtkami. Obok, też w popłochu, zabiera skrzynki z owocami inny handlarz. Gdy na horyzoncie pojawiają się strażnicy miejscy, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta