Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nadzieja nie zginęła pod rosyjskimi czołgami

07 sierpnia 2009 | Świat | Nino Dżikija
Ponad 5 procent z około 4,6 miliona mieszkańców Gruzji to  uchodźcy. Połowa opuściła domy podczas ubiegłorocznej wojny
źródło: Rzeczpospolita
Ponad 5 procent z około 4,6 miliona mieszkańców Gruzji to uchodźcy. Połowa opuściła domy podczas ubiegłorocznej wojny

Nie ma nikogo, kto by nie śnił o powrocie do domu – mówią Gruzini, których rok temu wojna wygnała z Osetii Południowej

Według gruzińskich danych status uchodźców ma około 228 tysięcy ludzi. Statystyki ONZ mówią o 350 tysiącach, z czego 127 tysięcy to ofiary sierpniowego konfliktu. To znacząca grupa w Gruzji, ponad

5 proc. ludności. Słuchanie wiadomości, konserwy i makaron z pomocy humanitarnej oraz niezniszczona gąsienicami rosyjskich czołgów nadzieja – to główne składniki życia gruzińskiego uchodźcy.

Kolorowe domki od Unii

Największy obóz znajduje się 17 km od Tbilisi, w Cerowani. Za pieniądze Unii Europejskiej wybudowano tam 2002 domki. Jest komisariat policji i budynek administracji, przedszkole i pogotowie. Od września rozpoczną się lekcje w świeżo wybudowanej szkole. 80 proc. mieszkańców obozu to uchodźcy z rejonu Achałgori. Ich domy ocalały, bo miasto zostało zajęte bez jednego wystrzału. W gorszej sytuacji są uchodźcy z okolic stolicy Osetii Południowej Cchinwali, których domy spłonęły po nalotach....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8390

Spis treści
Zamów abonament