Polskość trwa dzięki szkołom
W październiku obchodzimy dzień edukacji narodowej, to dobra okazja do kilku słów o blaskach i cieniach polskiej edukacji za granicą. Zacznę od blasków
9 października otworzyliśmy szkołę polską w Pojana Mikuli na Rumuńskiej Bukowinie. Mieszka tam w kilku wsiach około 4 tysięcy Polaków. To potomkowie górali z Beskidu Śląskiego i okręgu czadeckiego oraz górników z Wieliczki i Bochni. Przybyli oni przed dwustu laty zagospodarowywać bukowińskie puszcze i budować kopalnię soli w miejscowości Cacica. Szkoła wybudowana przez Wspólnotę Polską z dotacji Senatu to swoiste podziękowanie za ich trwanie w polskości, w kulturze i wierze przodków. Szkoła w Pojanie działa w rumuńskim systemie oświatowym, podobnie jak sąsiednia w Nowym Sołońcu. Związek Polaków w Rumunii ma swojego posła w rumuńskim parlamencie, otrzymuje wysoką roczną dotację, która w przeliczeniu na liczebność polskiej społeczność okazuje się wyższa niż gdziekolwiek indziej. Trzeba oddać rumuńskim władzom niezwykłą życzliwość dla naszych spraw, dla języka polskiego i polskiej kultury.
Musimy zdać sobie sprawę z faktu, że byt Polonii i Polaków żyjących za granicą, byt określany przez narodową tożsamość, jest nieustannie zagrożony przez obiektywnie zrozumiały proces polegający na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta