Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo w kryzysie

21 października 2009 | Publicystyka, Opinie | Ireneusz Krzemiński
Ireneusz Krzemiński
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Ireneusz Krzemiński
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Donald Tusk ma rację, twierdząc, że Polsce nie potrzeba rewolucji w prawie i państwowych instytucjach. Ale zarazem całkowicie nie ma racji, jeśli zakłada, że święty spokój naprawi państwo – pisze socjolog

Dynamika wydarzeń polityczno–społecznych ostatnich tygodni jest tak oszałamiająca, że trudno znaleźć trwały punkt oparcia, który pozwala na rzeczowe i sprawiedliwe określenie tego, co się dzieje. Sądzę, że można dziś, mimo wielu niejasności i otwarcia naraz wielu spraw i problemów, zaproponować pewną ogólną interpretację. Nazwałbym ją kryzysem państwa, którego elementem jest też, rzecz jasna, kryzys polskiej polityki.Od kilku lat nie było afery bez wyraźnego kontekstu politycznego, która dowiodłaby, że celem działalności CBA jest walka z korupcją

Demagogia i intryga

U końca wyjątkowo nieudanych rządów lewicy uformowano pewną definicję sytuacji. Pokazywała ona kryzys, w jakim znalazło się państwo z jego nieudolną, korupcyjną i drastycznie upartyjnioną administracją oraz ociężałym i wcale obywatelom nieżyczliwym wymiarem sprawiedliwości.

Dwie nowe, wielkie siły polityczne, które wówczas okrzepły, przygotowując wyrok na SLD-owskie rządy i nową definicję tego, co należy pilnie zrobić w polskiej demokracji, czyli PiS i PO, były dość zgodne w diagnozie. Ale wygrana PiS i klęska rzekomego planu powstania PO – PiS doprowadziła do zredefiniowania tej krytycznej diagnozy. Otworzyła też dwa lata walki z III RP.

Demagogia, intryga polityczna i znaczące gesty, wyraźnie ideologizujące i moralizujące działania państwa pod...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8453

Spis treści
Zamów abonament