Nie przyłączam się
Szykuję się powoli do walki Gołota – Adamek (mam nadzieję, że sprawa nie jest umówiona i nie będzie dwunastorundowej symulacji z remisem na zakończenie), ale kątem oka obserwuję, co dzieje się wokół piłki.
No i widzę, że nic się nie zmienia. Media i kibice jadą na Grzegorzu Lacie jak na łysej kobyle. Dobór dziennikarskich biczów na prezesa wciąż ten sam: albo Jan Tomaszewski, albo Zbigniew Boniek. Telefon do tego pierwszego skutkuje batożeniem na oślep, bez umiaru, rozmowa z drugim powoduje chłostę wyrafinowaną, tylko w najbardziej czułe miejsca.
Bicze kibicowskie, jak zauważyłem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta