Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowe buzie w PO nie wystarczą

21 października 2009 | Kraj | Małgorzata Subotić
Strategiczne decyzje w PO były podejmowane w bardzo wąskim gronie. Poszerzenie tej formuły przyniesie wiele korzyści  – podkreśla Sławomir Nitras
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Strategiczne decyzje w PO były podejmowane w bardzo wąskim gronie. Poszerzenie tej formuły przyniesie wiele korzyści – podkreśla Sławomir Nitras

Platforma nie przeżyje próby detronizacji Donalda Tuska – mówi europoseł tej partii Sławomir Nitras

Rz: Kim Donald Tusk zastąpi swój dwór?

Sławomir Nitras, europoseł PO: Wiele osób to pytanie sobie zadaje. Mam nadzieję, że znajdą się tam ludzie, którzy będą myśleli kategoriami państwa. Tego bym od nich oczekiwał.

A widzi pan takie osoby w PO?

Widzę w Polsce i w PO.

To znaczy?

Zaplecze premiera powinno mieć raczej charakter techniczny, a nie polityczny. To wynika z naszych doświadczeń w rządzeniu. Im mniej wokół decydentów politycznych, ludzi o inklinacjach politycznych, a jednocześnie braku pewnego urzędniczego warsztatu i etyki, tym gorzej. Tzw. dwór Tuska to politycy. Nie mam do tego zarzutu. Gorzej z niektórymi współpracownikami najbliższych współpracowników, którzy realizują politykę, jakiej nie chcemy firmować, i tworzą własne dwory. Premier, jak widać po decyzjach, też nie tego chce.

Dwory? Myślałam, że był tylko jeden dwór.

Pani ciągle o tych dworach. Kiedyś pytany o stosunki pomiędzy Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną powiedziałem, że oni są zbyt mądrzy, by pozwolić sobie na konflikt między sobą. Powiedziałem, że dostrzegam niezdrową konkurencję pomiędzy ich zapleczami. I tu nie wszystko było OK. Chciałbym, żeby w otoczeniu premiera były osoby o bardzo wyraźnie określonych kompetencjach. Dotychczas zaplecze premiera – bo teraz podlega to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8453

Spis treści
Zamów abonament