Kiedy premie i nagrody wchodzą do podstawy różnych świadczeń
Kwestia ta plasuje się na drugim miejscu w rankingu trudności, z jakimi mają do czynienia służby finansowe firm. Głównie dlatego, że rozstrzygnięcia na próżno szukać w przepisach
Jest jeszcze inna przyczyna tych kłopotów: specjaliści nagminnie mylą premie z nagrodami, choć są to z natury zupełnie odmienne świadczenia. Ich rozróżnienie jest tymczasem warunkiem poprawnych rachunków, bo premie zwykle zwiększają wysokość pensji, a nagrody nie. Zacznijmy więc od przedstawienia owych odrębności.
Miejsce regulacji
Obydwie należności mają charakter fakultatywny, możemy je przyznać pracownikom, ale nie mamy takiego obowiązku. Na tym jednak koniec podobieństw.
Jeśli już zdecydujemy się na premie, to warunki ich nabycia, ustalania wysokości i wypłaty musimy określić w regulacjach wewnątrzzakładowych (np. układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania czy regulaminie premiowania) albo w indywidualnych angażach. Konieczność ta tymczasem odpada przy nagrodach. Nawet gdy chcemy je wypłacać załodze, postanowienia tego nie trzeba odzwierciedlać w żadnych przepisach. Świadczenia te rozdajemy bowiem według własnego widzimisię.
Ważne są kryteria uzyskania
Muszą być konkretne, sprawiedliwe, obiektywne i sprawdzalne. Kierując się nimi, bez problemu powinniśmy sprawdzić, komu, kiedy, za co i ile premii mamy wypłacić. Często spotykane wymogi przyznania premii to np.
- osiągnięcie odpowiedniego zysku lub podpisanie konkretnej liczby kontraktów przez przedstawiciela handlowego,
- wypracowanie zysku jednocześnie przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta