Drugą szansę celebruję z radością
Didżej nazywany Johnem Coltrane’em hip-hopu przed piątkowym koncertem w Warszawie opowiada o walce z rakiem, sile wyobraźni, brzmieniach z Jamajki i o zaletach Lady Gaga.
Dwa lata temu przeżywałeś trudne chwile, walcząc z rakiem. Czy pamiętasz swoje ówczesne postanowienia noworoczne?
Andrey „DJ Vadim“ Gurov: Już od bardzo dawna nie praktykuję tego zwyczaju, więc ani w 2008 r., ani teraz nie robiłem żadnych specjalnych postanowień. Zależało mi na tym, żeby już było po wszystkim – po operacjach, nerwach, żebym znów mógł zabrać się do pracy.
I to się udało. W zeszłym roku światło dzienne ujrzała płyta „U Can’t Lurn Imaginashun”. Wiele osób myślało, że powrócisz do ciężkich klimatów z początków kariery, a ty przygotowałeś zbiór pogodnych piosenek...
Dla mnie było to naturalne. Kiedy dowiedziałem się,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta