Miasto odda grunt nad jeziorem?
Sąd Apelacyjny w Białymstoku zawiesił w czwartek postępowanie w sprawie z powództwa spadkobiercy późnego przesiedleńca z Olsztyna domagającego się zwrotu ziemi nad Jeziorem Krzywym.
Sąd chce zaczekać na prawomocne rozstrzygnięcie administracyjne (chodzi o stwierdzenie nieważności decyzji o komunalizacji nieruchomości).
W styczniu Sąd Okręgowy w Olsztynie orzekł, że Skarb Państwa nie nabył nieruchomości nad Jeziorem Krzywym w Olsztynie po wyjeździe rodziny Bolewskich na stałe do Niemiec i Jan Josef Bolewski, jako spadkobierca, może się ubiegać o zwrot. Chodzi o 25 ha atrakcyjnej ziemi, na której znajdują się m.in. las miejski i tereny rekreacyjno-sportowe nad Jeziorem Krzywym.Wartość ziemi sam Bolewski określił w pozwie sądowym na 600 tys. zł.